Paweł Piskorski: ujawnia że Donald Tusk oleje PO i na prezydenta będzie startował jako niezależny kandydat. Tuska widać zdaje sobie sprawę, że PO i Szetyna to zła rekomendacja, która negatywnie wpłynie na jego pozycje podczas wyborów.
Oczywiście nie zmienia to fakty, że Tusk jest wyrafinowanym graczem, ale jego zwycięstwo w wyborach to koniec Szetyny w PO.