Zarysował się według mnie ciekawy tend, którego jakby nikt nie zauważa. Oczywiście nie dlatego, że ja jestem mądry to zauważyłem, ale dlatego, że mądrzejsi udają że go nie zauważają. Do rzeczy...
Uchodżcy tzw uchodżcy; bo trudno nazwać tak tych wszystkich gości Europy zaproszonych przez Merkel- do roboty czy walki z katolicyzmem, z wielkim zaangażowaniem przyjęli zaproszenie a elity prawidłowomyślne udzieliły im pomocy jakiej nie udzieliły wszystkim najbardziej potrzebującym obywatelom swoich krajów. I co z tego wyszło. A wyszła prawidłowość. Im wiecej przyjęto im więcej pomagano tym państwa te zostały należycie nagrodzone, a właściwie narody tych państw.Nagrodzone bałaganem, gettami, zamachami itp
Lista państw które doznały zamachów czyli" wdzięczności' jest bezdyskusyjna:
NIEMCY
FRANCJA
BELGIA
HOLANDIA
WLK BRYTANIA
HISZPANIA
a teraz SZWECJA
Szkoda tylko przypadkowych ofiar no bo co elit to życia nie kosztowało.
Dziwną prawidłowością w tych państwach, które nie niezbyt chętnie pomocy nie udzieliły zamachów nie było. Państwo Islamskie widać szanuje patriotów?
Uchodżcy wiedzieli komu trzeba się odwdzięczyć? Może liczyli na więcej?
Jak się zaprasza to trzeba dać utrzymanie a nie liczyć że przyjadą nie w goście a do roboty i to najgorszej i najmniej płatnej.