"Ja po prostu nie mogę. Ja się po prostu muszę uśmiechać, bo granice absurdu w tych wypowiedziach PiS doprowadzają do tego, że człowiek cały czas się musi się tylko i wyłącznie śmiać"
" To jest kabaret. Coś niesamowitego. Zdejmą but i będą walić tym butem w stół tak jak Chruszczow i mówić nie damy, nie damy"
Wygląda na to, ze Trzaskowskiemu potrzebna, może konsultacja u psychiatry? Albo coś poważniejszego?
I taki niepoważny polityk PO ministrem rządu?