"Dawanie nic nie daje, trzeba ludzi nauczyć kreatywności, trzeba ludzi nauczyć zupełnie innych rzeczy i zupełnie innego patrzenia na wydawanie pieniędzy' WSKAZUJE Joanna Scheuring-Wielgus z PO odnosząc się do 500 +
Według posłanki partii dbającej o ludzi jest nie do przyjęcia sytuacja "Jeśli komuś ten program pomógł, to bardzo dobrze, ale ten program też rozleniwia" " Rozleniwia, ponieważ bardzo dużo kobiet na przykład zrezygnowało z pracy.'
Ciekawe co posłanka Joanna Scheuring-Wielgus zrobiła w pracy w Sejmie, bo jakoś nie mogę sobie przypomnieć aby się napracowała. Wygląda na to, ze to praca w Sejmie za pieniądze podatników rozleniwia a to rozleniwienie prowokuje do antyspołecznych bredni tej zasłużonej członkini PO. Posłanka partii która miała wyciągnąć wnioski z przegranej z powodu nie zauważania ludzi nadal nie rozumie roli kobiet w wychowywaniu dzieci. Kobiety mają pracować a nie leniwić się w domu przy wychowaniu dzieci. Widać, ze posłanka pomyliła chyba partię, a może już PO jest lewacka a nie liberalna?