'Byłem tak przekonany, że Komorowski nie może z Dudą przegrać, że w ogóle nie chciało mi się jechać w Polskę i tłumaczyć ludziom.'
Michnik podczas spotkania organizowanego przez KOD w Koszalinie.
Teraz wiem dlaczego Komorowski przegrał, bo gdyby Michnik pojechał tłumaczyć ludziom w Polskę to dziś Bronisław byłby dalej prezydentem i nie musiał dziś nauczać Polaków. Jednak w Polskę też nie jeżdzi o ile mi wiadomo -ciekawe dlaczego? Czyżby też lenistwo? Może jednak zdaje sobie sprawe, że część społeczeńswa już dużo rozumie z ostatnich ośmiu lat miłosci władzy do narodu. Miłości ktora przejawiała się wyjatkową czułością szczególnie przez zabór kasy w funduszach emerytalnych i podniesieniu wieku emerytalnego, emigracji za chlebem oraz wielkiej czułości dla rozwarstwienia poziomu życia.