"Zwracam się do Pana z ogromną prośbą o zwrócenie uwagi na bezpieczeństwo na ulicach Warszawy. Stolica od lat wspiera Stołeczną Komendę Policji, przekazując miliony na dodatkowe patrole funkcjonariuszy oraz na sprzęt niezbędny do patrolowania ulic. Warszawiacy oczekują więc stanowczych działań co do zaistniałych sytuacji. Niewykrycie sprawców, bagatelizowanie tego typu przestępstw, mówienie o "marginesie działań" jest przyzwoleniem na dalszą eskalację tego typu zachowań. Warszawa nigdy nie była miastem ksenofobicznym i nigdy takim nie będzie. Stolica Polski domaga się stanowczych działań ze strony władz państwowych. Liczę na zrozumienie i chęć pomocy. Służby m.st. Warszawy są gotowe do współpracy" -
pisze Hanna Gronkiewicz-Waltz do ministra spraw wewnętrznych i administracji z prośbą o zwrócenie uwagi na bezpieczeństwo na ulicach Warszawy
Prezydent stolicy widać nie daje sobie rady nie tylko zreprywatyzacją nieruchomości ale i z bezpieczenstwem na ulicach Warszawy, mając do dyspozycji armię służb miejskich i doskonałą współprace z policją.