U Moniki Olejnik Jerzy Miller, przewodniczący Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego musiał odnieść się również do zarzutu, że nie zbadano wraku -
" Rzeczywiście nie brałem udziału, ale nie była taka moja rola, ponieważ nie znam się na lotnictwie"
Tyle teraz mówi opozycja o kompetencjach do sprawawania funkcji a tu taka wtopa- szef tak ważnej komisji nie zna się na lotnictwie.
Masakra Panie Przewodniczący Miller.
Komentarze