KE zablokowała podatek handlowy w Polsce!
"Komisja obawia się, że progresywne stawki oparte na wielkości przychodów przyznają przedsiębiorstwom o niskich przychodach selektywną przewagę nad ich konkurentami, z naruszeniem unijnych zasad pomocy państwa'
Pobobnej bzdury ekonomicznej nie czytałem. Wynika z niej ze KE obawia się , że małe sklepiki zagrożą wielkopowierzchniowym. Polacy, ktorzy masowo korzystają z wielkich i średnich sklepów nawet w małych miasteczkach nie zmienia przyzwyczajeń, z prostej przyczyny u dużego kupuje się mydło i powidlo a u małego chlebek i wodkę.
"Komisja Europejska uznała niedawno system progresji podatkowej, jaki chciał wprowadzić wobec handlowców rząd na Węgrzech za pomoc publiczną."
Pomoc publiczna? Mały ktory został w poprzednich latach głównie za czasów rządów PO-PSL zmarginesowany na wielką skale zapłaci mniejszy podatek i to jest pomoc publiczna? Można mnożyć przykłady kiedy grupa interesu płaci mniejszy podatek np ZUS a KRUS i co to nie pomoc publiczna dla rolników , a podatek liniowy to nie umożliwienie większego zysku dla zamożnych?
KE pokacuje swoje prawdziwe oblicze, oczywiście nie tylko w tym przypadku. KE stoi na straży interesow monopoli, głównie wielkich przedsiębiorstw, które gwarantują transfer zusków do kieszeni właścicieli z zamożnych krajów UE i świata. Dochodzi do tego antynarodowa i antypisowska polityka KE. Uważny obserwator poczynań KE nie ma watpliwości. Niestety, nie pomoże tu ani żaden PiS ani inna partia. TO JEST SYSTEM obecnie panujący. Węgrzy również musieli ulec, ale postępownie KE ma jedną dobrą stronę - pokazuje prawdziwe oblicze KE, jak inne od równych szans małych podmiotów . Zaciemnianie historii kiedy to w środku wielu miast powstały hipermarkety, które zniszczyły małe sklepy w całej okolicy, co każdy widział i czuł, obłudna KE nie reagowała , a teraz staje w obronie monopoli, bo taka jest prawdziwa rola wielkopowierzchniowych marketów.
Dziś na warszawskim Tarchominie powstaje następne centrum handlowe, ktorego wpływy są tak wielkie, że zablokowano komunikacyjnie całą dzielnice. Trudno z Tarchomina wjechać i wyjechać, oczywiście Hanna Gronkiewicz-Waltz nic o tym nie wie, jak o przekrętach w prywatyzacji. Trudno się jednak dziwić znając politykę unijną PO.
